Biurowy Mordor w Katowicach? Jeszcze nie, ale inwestycje rosną Opublikowano 29 sierpnia 2017
Chociaż Katowicom nie grozi jeszcze „mordoryzacja”, to rynek nieruchomości komercyjnych ma się tu coraz lepiej. Katowice to już 4 największy regionalny rynek biurowy w Polsce, tuż za Krakowem, Wrocławiem, Trójmiastem i Warszawą. Od początku 2017 roku zasiliło go kilka nowych inwestycji, w tym największa z ostatnio oddanych – BREMA.

Przybędzie biur
Katowicki rynek biurowy powoli się rozkręca. I chociaż daleko mu jeszcze do dynamiki chociażby rynku krakowskiego czy warszawskiego, to w najbliższych latach w mieście można spodziewać się kilku ciekawych inwestycji – zapowiadają deweloperzy.  Także biurowce ostatnio oddane do użytku znacznie zróżnicowały ofertę, jaka do tej pory dominowała w Katowicach.  

To jednak nie koniec. W budowie wciąż pozostaje 35,5 tys. m kw. biur, w tym kilka dużych inwestycji. Popyt w Katowicach wynosi dziś 17 tys. m kw., z kolei podaż na rynku osiągnęła już poziom 458,8 tys. m kw. i jest wyższa niż w Poznaniu czy Łodzi. Jednocześnie zaledwie 12,7 proc. powierzchni to pustostany  – czytamy w raporcie za I półroczne 2017r, który przygotował JLL.

Co ciekawe, w odróżnieniu od innych miast, inwestycje w Katowicach są dość rozproszone po całym mieście. Jednocześnie wciąż rozwija się ul. Chorzowska, ale zaczyna ją doganiać także Al. Roździeńskiego, coraz częściej typowana na drugą, ważną ulicę biznesową w mieście. Wzdłuż niej swoje inwestycje postawił już m.in. LCC Corp., TETRIS i BREMA. Przy wjeździe na aleję buduje się natomiast .KTW.

- W odróżnieniu od innych miast, biura w Katowicach powstają jednocześnie w kilku punktach w centrum. Nie grozi nam więc „mordoryzacja” i powstanie dużego skupiska biur w jednym miejscu. Taki oddech to duży atut tutejszego rynkuocenia Michał Dobrowolski, dyrektor zarządzający BREMA Developement.

- Dziś w Katowicach mamy dwa ważne punkty rozwoju biur. Jeden to popularna od lat ul. Chorzowska oraz jej odnogi, gdzie także planuje się biura. Drugi to Al. Roździeńskiego, która w ostatnich latach staje się coraz popularniejsza wśród inwestorów i najemców, przede wszystkim ze względu na jej doskonałe skomunikowanie z głównymi miastami Śląska oraz infrastrukturę, w tym sąsiedztwo m.in. 6 dużych galerii handlowych i 10 salonów samochodowych – mówi.

Inwestycja przy Roździeńskiego
Nic więc dziwnego, że to właśnie przy Al. Roździeńskiego powstała największa w Katowicach inwestycja oddana do użytku w I połowie 2017 roku. Liczący sobie 11,6 tys. m kw. kubatury budynek BREMY, mieści aż 6225 m kw. powierzchni biurowej.

Jego otwarcie w kwietniu 2017r., zaledwie rok po rozpoczęcia budowy, zasiliło katowicki rynek ofertą powierzchni mających  od 37 m kw. do 486  m kw. Pierwszymi najemcami biurowca zostali: showroom MDD, Kancelaria „STATIMA” S.A., a także firma informatyczna BPSC SA.

- To dziś jedna z najnowocześniejszych inwestycji klasy A w Katowicach. Biurowiec liczy sobie 5 kondygnacji naziemnych i 1 podziemną. Oprócz zróżnicowanej powierzchni posiada także parking podziemny i zewnętrzny, lobby, a także mający 139 m kw. taras widokowy zlokalizowany na dachu. W najbliższych tygodniach zyska także rowerownię z szatnią i prysznicami – wylicza Michał Dobrowolski z BREMA Development.

Co ciekawe, jest to pierwsza w Katowicach inwestycja klasy A mająca w swojej ofercie niewielkie powierzchnie liczące sobie do 50 m kw. – Biurowiec przełamuje monotonię ofertową na katowickim rynku, w której od lat dominują duże powierzchnie i lokale typu „open space”. Dzięki zastosowanej technologii i elastycznemu podejściu do podziału lokali, udało nam się stworzyć zarówno duże biura mające od 72 m kw. do 486 m kw., jak również niewielkie pomieszczenia mające od 37 m kw. do 56 m kw. – mówi Dobrowolski.

- Te ostatnie powstały z myślą o lokalnych firmach o znacznie skromniejszych portfelach, ale chcących inwestować w biuro pod dobrym adresem i w inwestycji klasy A. W Katowicach od lat brakowało takiej oferty  – dodaje.

Ale w BREMIE ciekawy jest nie tylko podział przestrzeni. Budynek został tak ustawiony, aby światło docierało do niego ze wszystkich 4 stron świata. W tym celu zamontowano w nim 225 okien o łącznej powierzchni 1582 m kw.  Pracownicy do swojej dyspozycji mają podziemny parking na 118 samochodów oraz parking zewnętrzny na 56 aut. 

Wokół biurowca stworzono natomiast zielone strefy relaksu. Sam biurowiec jest także jedną z najlepiej skomunikowanych inwestycji w mieście. Budynek znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie 4 największych dróg – DK 79, Drogowej Trasy Średnicowej, autostrady A4 oraz drogi S86.  Za jego projekt odpowiadała pracownia architektoniczna Wojciecha Wojciechowskiego.

- Inwestycja powstała zarówno z myślą o dużych krajowych i zagranicznych firmach, które szukają w Katowicach dużych i nowoczesnych biur, jak również z myślą o niewielkich firmach z regionu, które się rozwijają. W obu przypadkach firmy mogą liczyć na elastyczne powierzchni do powierzchni najmu, ale także na atrakcyjną cenę metra kwadratowego. Ta dziś w BREMIE wynosi 12,5 euro za m kw. Jest to jedna z najniższych cen najmu w Katowicach w biurowcach tej klasy – mówi Dobrowolski.